Witaminy w kosmetyce
Preparaty z witaminami C, E, K w dużym stężeniu wygładzają skórę, odświeżają jej koloryt, poprawiają stan naczyń krwionośnych. Kosmetyki te stanowią kolejny przykład współdziałania kosmetologii z medycyną.
Kremy z witaminami A (pisaliśmy na ten temat w "Klinice ffx" nr 1/00), C, E i K spotykamy coraz częściej w drogeriach i aptekach. Działają one inaczej niż znane od lat produkty z witaminowymi składnikami. Są lepiej dostosowane do potrzeb skóry współczesnej kobiety żyjącej w zanieczyszczonym środowisku.
Antidotum C
Choć trudno nazwać witaminę C "wynalazkiem" nowoczesnej kosmetologii, to na pewno jej pełniejsze wykorzystanie w kosmetykach nastąpiło niedawno. Opracowano nowe formy biologicznie aktywnej witaminy C mające dużo większą stabilność, czyli odporność na niszczący ją wpływ środowiska. Znacznie usprawniono wchłanianie witaminy C, m.in. dzięki opracowaniu specjalnych nośników - transporterów (cząsteczek podobnych do liposomów) przenoszących aktywną postać witaminy w głąb naskórka.
Aktywna witamina C ma wiele ważnych właściwości, niezbędnych dla starzejącej się, zmęczonej i poszarzałej skóry.
Witamina młodości
Na zmianach w technologii kosmetyków zyskała również witamina E. W nowoczesnych kosmetykach jest dużo stabilniejsza, lepiej się wchłania i skuteczniej działa niż ta z kosmetyków "starszych" i ze zwykłych aptecznych kapsułek przeznaczonych do łykania. Trzeba jednak zwracać uwagę na jej zawartość. Przy niskiej zawartości witamina E działa jedynie na sam preparat, pełniąc wobec zawartych w nim tłuszczy rolę antyutleniacza. Natomiast wysoka zawartość (około 2%) pozwala jej korzystnie oddziaływać na skórę i pełnić rolę prawdziwej "witaminy młodości". Warto dodać, że nie do końca wytłumaczono, na czym polega korzystne działanie samej witaminy E na skórę (poza jej efektem antyrodnikowym), choć właściwości uelastyczniające pozwalają z powodzeniem na jej wykorzystywanie zarówno w nowoczesnej dermatologii, jak i kosmetyce.
W niektórych kosmetykach witaminę C łączy się z witaminą E. Połączenie to jest szczególnie przydatne ze względu na antyrodnikowe działanie obu witamin. Wielokrotnie potwierdzono bardzo dobre właściwości ich synergistycznego funkcjonowania, także w nieco sztucznym systemie, jakim jest emulsja kosmetyku.
Nie tylko w medycynie
Nowością na rynku są kremy z witaminą K. Sama witamina nie jest żadnym odkryciem i od lat znane są jej właściwości. Najkrócej mówiąc, jest ona czynnikiem umożliwiającym prawidłowe krzepnięcie krwi. Warunkuje gojenie się wszelkich urazów związanych z pękaniem ciągłości naczyń krwionośnych i wchłanianie się wynaczynień.
W wyniku badań ostatnich lat odkryto jednak, że witamina K jest aktywna nie tylko w wątrobie, ale także w skórze.
Udało się opracować nową przezskórną drogę podania leku wykorzystywaną w leczeniu powierzchownych wylewów, siniaków i wynaczynień. Specjalna, stabilna postać witaminy K jest doskonale przez skórę tolerowana i przyswajana. W tej formie uaktywnia ona procesy związane z krzepnięciem krwi. Znacznie przyspiesza wchłanianie skórnych wylewów po urazach i wypadkach, a także zmniejsza skłonność do tworzenia się siniaków. Ułatwia szybszą rehabilitację skóry ciała i twarzy po operacjach chirurgicznych i plastycznych. Szybciej wchłaniające się zasinienia mają podczas gojenia się jaśniejszy i mniej wyrazisty kolor. Witamina ta przygotowuje także skórę do zabiegów, gdyż jej wcześniejsze stosowanie pozwala skrócić czas wchłaniania się wynaczynień.
Witamina K poprawia koloryt skóry z poszerzonymi i pękającymi naczynkami krwionośnymi. Rozjaśnia cerę zaczerwienioną i zniszczoną w wyniku intensywnego opalania się i przewlekłego działania słońca. Nadaje się także do pielęgnacji skóry osób starszych ze zmienionymi naczyniami krwionośnymi i dużą skłonnością do tworzenia się wylewów i drobnych siniaków. Na rynku kosmetyków dla skór skłonnych do zaczerwienień i pajączków jest absolutnym szlagierem.
Kremy z witaminami A (pisaliśmy na ten temat w "Klinice ffx" nr 1/00), C, E i K spotykamy coraz częściej w drogeriach i aptekach. Działają one inaczej niż znane od lat produkty z witaminowymi składnikami. Są lepiej dostosowane do potrzeb skóry współczesnej kobiety żyjącej w zanieczyszczonym środowisku.
Antidotum C
Choć trudno nazwać witaminę C "wynalazkiem" nowoczesnej kosmetologii, to na pewno jej pełniejsze wykorzystanie w kosmetykach nastąpiło niedawno. Opracowano nowe formy biologicznie aktywnej witaminy C mające dużo większą stabilność, czyli odporność na niszczący ją wpływ środowiska. Znacznie usprawniono wchłanianie witaminy C, m.in. dzięki opracowaniu specjalnych nośników - transporterów (cząsteczek podobnych do liposomów) przenoszących aktywną postać witaminy w głąb naskórka.
Aktywna witamina C ma wiele ważnych właściwości, niezbędnych dla starzejącej się, zmęczonej i poszarzałej skóry.
- Jest silnym antyutleniaczem, chroniącym przed niszczącym działaniem wolnych rodników. Właściwość ta jest szczególnie przydatna dla osób mieszkających w dużych miastach, gdzie pod wpływem zanieczyszczeń w powietrzu uwalniają się ogromne ilości tych niezmiernie szkodliwych cząstek.
- Usprawnia ona także powstawanie proteoglikanów i kolagenu tkankowego - białek stanowiących rodzaj rusztowania odpowiedzialnego za sprężystość i elastyczność skóry (ich postępujący wraz z wiekiem zanik przyczynia się do powstawania zmarszczek).
- Poprawiona synteza kolagenu (dzięki witaminie C) korzystnie oddziałuje również na stan kruchych i skłonnych do pękania naczyń krwionośnych. Jest to szczególnie ważne dla skóry delikatnej i łatwo czerwieniącej się, jak też w przypadku wszystkich cer osób po 30. roku życia, ponieważ zaburzenia mikrokrążenia skórnego są jedną z przyczyn przyspieszonego starzenia się.
- Witamina C odgrywa ważną rolę w powstawaniu czynnika energetycznego ułatwiającego przebieg wielu ważnych procesów metabolicznych skóry. Najszybszy i najbardziej spektakularny efekt działania kosmetyków z witaminą C polega na poprawie kolorytu cery. Skóra jest gładsza i odświeżona.
Witamina młodości
Na zmianach w technologii kosmetyków zyskała również witamina E. W nowoczesnych kosmetykach jest dużo stabilniejsza, lepiej się wchłania i skuteczniej działa niż ta z kosmetyków "starszych" i ze zwykłych aptecznych kapsułek przeznaczonych do łykania. Trzeba jednak zwracać uwagę na jej zawartość. Przy niskiej zawartości witamina E działa jedynie na sam preparat, pełniąc wobec zawartych w nim tłuszczy rolę antyutleniacza. Natomiast wysoka zawartość (około 2%) pozwala jej korzystnie oddziaływać na skórę i pełnić rolę prawdziwej "witaminy młodości". Warto dodać, że nie do końca wytłumaczono, na czym polega korzystne działanie samej witaminy E na skórę (poza jej efektem antyrodnikowym), choć właściwości uelastyczniające pozwalają z powodzeniem na jej wykorzystywanie zarówno w nowoczesnej dermatologii, jak i kosmetyce.
W niektórych kosmetykach witaminę C łączy się z witaminą E. Połączenie to jest szczególnie przydatne ze względu na antyrodnikowe działanie obu witamin. Wielokrotnie potwierdzono bardzo dobre właściwości ich synergistycznego funkcjonowania, także w nieco sztucznym systemie, jakim jest emulsja kosmetyku.
Nie tylko w medycynie
Nowością na rynku są kremy z witaminą K. Sama witamina nie jest żadnym odkryciem i od lat znane są jej właściwości. Najkrócej mówiąc, jest ona czynnikiem umożliwiającym prawidłowe krzepnięcie krwi. Warunkuje gojenie się wszelkich urazów związanych z pękaniem ciągłości naczyń krwionośnych i wchłanianie się wynaczynień.
W wyniku badań ostatnich lat odkryto jednak, że witamina K jest aktywna nie tylko w wątrobie, ale także w skórze.
Udało się opracować nową przezskórną drogę podania leku wykorzystywaną w leczeniu powierzchownych wylewów, siniaków i wynaczynień. Specjalna, stabilna postać witaminy K jest doskonale przez skórę tolerowana i przyswajana. W tej formie uaktywnia ona procesy związane z krzepnięciem krwi. Znacznie przyspiesza wchłanianie skórnych wylewów po urazach i wypadkach, a także zmniejsza skłonność do tworzenia się siniaków. Ułatwia szybszą rehabilitację skóry ciała i twarzy po operacjach chirurgicznych i plastycznych. Szybciej wchłaniające się zasinienia mają podczas gojenia się jaśniejszy i mniej wyrazisty kolor. Witamina ta przygotowuje także skórę do zabiegów, gdyż jej wcześniejsze stosowanie pozwala skrócić czas wchłaniania się wynaczynień.
Witamina K poprawia koloryt skóry z poszerzonymi i pękającymi naczynkami krwionośnymi. Rozjaśnia cerę zaczerwienioną i zniszczoną w wyniku intensywnego opalania się i przewlekłego działania słońca. Nadaje się także do pielęgnacji skóry osób starszych ze zmienionymi naczyniami krwionośnymi i dużą skłonnością do tworzenia się wylewów i drobnych siniaków. Na rynku kosmetyków dla skór skłonnych do zaczerwienień i pajączków jest absolutnym szlagierem.